środa, 13 lutego 2019

ekonomia

Najpierw apeluję o podciągnięcie się w ortografii, a później możemy podyskutować! Pani, zapewne, przywiazana mocno do poprzedniego systemu, chciałaby jego kontynuacji? W normalnym Świecie jest tak, że wszystko co nie ma uzasadnienia ekonomicznego (myślę o przedsiębiorstwach) powinno być zaorane, sprzedane za symboliczny pieniądz lub zrestrukturyzowane. Jeśli nie - wszyscy musieliby do tego "biznesu" dopłacać! A Pani myśli, że pieniądze spadają z nieba? Geniusz Balcerowicza polega na tym, że dość szybko, po zakończeniu "okrągłego stołu" wdrożył plan zmiany gospodarki bolszewickiej na kapitalistyczną. I wziął za to odpowiedzialność! Innych chętnych nie było!!! Nikt z głodu nie umarł. Ale w kapitalizmie trzeba pracować, a my - trzeba to sobie twardo powiedzieć - byliśmy mocno zdemoralizowani przez komunę w naszym stosunku do pracy. Bareja to nie fikcja! Nie ma mowy, żeby wszystkim się udało. To poważna gra. Ja wiem, że łatwo jest krytykować dziś, z perspektywy lat. I Polacy to bardzo lubią: komuś dopieprzyć, zmieszać z błotem, ośmieszyć... Ale wtedy takich cwaniaków jakoś nie było. Polska potrzebowała w tamtym czasie gwałtownie napływu kapitału i   http://klimatyzator.eu  to zrobiono. Ale Pani uważa, że lepiej jeździć maluchem, syreną i Polonezem; ważne, że polski...No nie przesadzaj bo chyba trochę za małą masz wiedzę w temacie. Oczywiście Balcerowicz stał sie wtedy sławnym ekonomista poprzez wstrzymanie inflacji którą...sam przyśpieszył. Otóż usztywnił kurs dolara i podniósł procenty na lokatach wyżej niż współczynnik inflacji. Efekt był taki że zza granicy wwożono do Polski walizy dolarów, wymieniano na złotówki i zakładano lokaty. Po paru miesiącach wybierali z lokat 2 czy 3 razy więcej i... kupowano dolary po tej samej cenie za którą wcześniej sprzedano. A i afera Art B była wynikiem ustawy autorstwa Balcerowicza. Żebyś to łatwiej zrozumiał to wygladało to mniej- więcej tak: ktoś szedł do banku i zakładał lokatę oszczędnościową. Jednak zamiast wpłaty pieniędzy deklarował tylko wpłatę określonej sumy. Efekt był taki że pieniędzy nie było na koncie a od zadeklarowanej sumy wysokie procenty rosły. A że wybuchła afera z "Art B" to chyba tylko dlatego że ta ustawa była robiona dla kogoś w to wtajemniczonego a ci skądeś się dowiedzieli i też się na to załapali a nie powinni.
Do tego przy tym "ekonomićie" rozkradano (czytaj:prywatyzowano) banki, na których, wg obliczeń ekonomistów (nie takich jak Balcerowicz) budżet Polski stracił ponad...200 miliardów (nie myl z milionami)
I taki to był ten "wielki ekonomista" z Balcerowicza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz